Doczekaliśmy sie na zakończenie roku 1967 wielkiej inscenizacji "Dziadów" w Teatrze Narodowym. Niektórzy recenzenci wpadli w taki zachwyt, że {#os#58}Dejmkowską{/#} inscenizację "Dziadów" z Gustawem {#os#27}Holoubkiem{/#} w roli Gustawa-Konrada uważają za najlepszą ze wszystkich dotychczasowych - "prawdziwe "Dziady" 1967"! Pisze się, że kreacja Holoubka to jedno z największych osiągnięć teatru polskiego. A złośliwcy w kawiarniach, dłubiąc w ptysiach z kremem dodają od razu, że to nic dziwnego, wszak Holoubek będąc od urodzenia Gustawem miał do zagrania tylko rolę Konrada... W każdym razie, gdy na tle znakomitej scenografii Andrzeja {#os#7252}Stopki Holoubek{/#} mówi: - Daj mi rząd dusz - tak gardzę tą martwą budową którą gmin światem zowie i przywykł ją chwalić, Żem nie próbował dotąd, czyli moje słowo Nie mogłoby jej wnet zwalić. Lecz czuję w sobie, że gdybym m
Tytuł oryginalny
Teatralny remanent
Źródło:
Materiał nadesłany
Fakty i Myśli