1. Mnożą się w Polsce teatry niczym grzyby po deszczu. Sprawił to między innymi nowy podział administracyjny kraju. Ambicją każdego województwa stała się własna, profesjonalna scena. Proces ten, spędzający zapewne sen z powiek nie tylko urzędnikom Ministerstwa Kultury i Sztuki, przypomniał wstydliwie przemilczaną sprawę teatru terenowego. "Rzeczywista walka o polską kulturę teatralną rozgrywa się teraz w Grudziądzu, w Koszalinie i innych małych miastach". To stwierdzenie dyrektora Teatru Narodowego, w czasie dyskusji o współczesnej dramaturgii na łamach "Życia Literackiego", przedstawia jako pewnik kulturowe znaczenie teatralnych działań scen drugiego rzutu. Przyjęcie tej dosyć kontrowersyjnej tezy Adama Hanuszkiewicza rodzi pytanie podstawowe: czy każde środowisko wymaga rzeczywiście określonego i właściwego tylko jemu modelu repertuaru? Nie mniej istotne będą kwestie dalsze: czy robi się teatr wyłącznie dla honorów domu, czy też dla mie
Tytuł oryginalny
Teatralny kwartał w Olsztynie
Źródło:
Materiał nadesłany