Mamy nareszcie w Warszawie wydarzenie teatralnego sezonu. To "Wujaszek Wania" w CENTRUM SZTUKI STUDIO. Jerzy Grzegorzewski sięgał już po Czechowa kilkakrotnie (wystawiał "Czajkę"), i za każdym razem dawał bardzo osobistą, oryginalną wizję teatralną tekstu. Jednym z jej walorów był kształt plastyczny, kompozycja przestrzeni, którą Grzegorzewski lokował jakby poza czasem historycznym. A także - poza opisowym realizmem. Jednocześnie mocno ów tekst przekomponowywał i "preparował", wybierając motywy i wątki. Pozostawał jednak - co zgodnie dopiero dzisiaj podkreśla krytyka - wierny duchowi tej literatury i jej głębokim sensom. Podobnie jest teraz w "Wujaszku Wani". Ten spektakl również toczy się w metafizycznym, uniwersalnym pejzażu. Na rozległej scenie, przedłużonej podestem aż do połowy widowni, znajduje się kilka stylowych mebli i rekwizytów, w tym pianino i samowar. Ta sceneria narzuca wrażenie pustki i osamotnienia. Je
Tytuł oryginalny
Teatralny Czechow Jerzego Grzegorzewskiego
Źródło:
Materiał nadesłany
Twój Styl nr 7/8