EN

7.12.1958 Wersja do druku

Teatralne zapiski z Trójmiasta

SOPOCKIE przedstawienie "Jonasza i błazna" Jerzego Broszkiewicza stało się ogólnopolską sensacją. Śmiech tej farsy o władcy "powiatowego" królestwa, jego czcigodnym gościu, wielkim intelektualiście - profesorze Jonaszu i małym kpiarzu Filucie pochodzi z pogranicza logicznego myślenia i ucieleśnionego absurdu. Wypełniona jest ona po brzegi wesołą zabawą. I takie jest przedstawienie w wyśmienitej reżyserii i nierozłącznej pary artystów Zbigniewa Cybulskiego i Bogumiła Kobieli. Wyreżyserowali oni farsę i Broszkiewicza bardzo odważnie. Nie bali się kopniaków, cyrku, Wszelkich wygłupów, błyskawicznego tempa i aktorskiej improwizacji jak w komedii del'arte. Doświadczenia z Bim-Bomu bardzo im w pracy pomogły. A może też doświadczenia teatru Jacques Fabrii i Piccolo Teatro di Milano. Spośród znakomicie grającego zespołu bardzo korzystnie wyróżnia się młody, znany z Bim-Bomu aktor Tadeusz Wojtych, który w roli błazna objawia się jako świetny komi

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Teatralne zapiski z Trójmiasta

Źródło:

Materiał nadesłany

Autor:

Edward Bonusiak

Data:

07.12.1958

Realizacje repertuarowe