- "Jesień i zima" to rodzaj greckiej tragedii, gdzie każdy w sercu nosi swój cierń - mówi Alicja {#os#13075}Mozga{/#}, wykonawczyni roli Margarety - matki dwóch córek. - To przedstawienie, to praca na otwartym ciele naszej psychiki - dodaje Maciej Maria {#os#26828}Putowski{/#}, autor scenografii. Sztuka Larsa Norena daje olbrzymie pole do popisu zarówno reżyserce - Danucie {#os#6956}Jagle{/#}, jak i czwórce aktorów (oprócz A. Mozgi w spektaklu zobaczymy także Agatę {#os#34547}Życzkowską{/#}, Hannę {#os#18565}Kochańską{/#} i Mieczysława {#os#2623}Franaszaka{/#}). W typowo skandynawski sposób, autor przeprowadza wyrafinowaną obserwację skrywanych zwykle uczuć wewnątrz pozornie szczęśliwej rodziny. Podczas tej swoistej wiwisekcji okazuje się, że relacje między dwiema córkami a ich rodzicami są bardziej złożone, niż się wydawało. Realizatorzy przedstawienia zapewniają, że widzowie w oglądanych bohaterach na pewno znajdą odbi
Tytuł oryginalny
Teatralna wiwisekcja
Źródło:
Materiał nadesłany
Ilustrowany Kurier Polski Nr 12