GDY przed trzema laty powołane zostało do życia Studium Aktorskie przy Teatrze "Wybrzeże"- kandydaci do stanu aktorskiego ściągnęli z całej Polski. Przychodzili tu wprost ze szkolnej ławy, z maturalnym świadectwem, albo też od warsztatu pracy, jak ten z adeptów, który dla studium zostawił pracę w kopalni. Zgłaszali się zarówno "surowi", ale świadomi swego talentu, jak, i tacy, którzy otarli się już o teatr. Do pierwszego egzaminu stanęło 144 kandydatów, egzaminowi drugiemu poddało się już tylko 40. Kolejny surowy "odsiew" wyłonił końcową, najzdolniejszej osiemnastkę: 7 dziewcząt, 11 chłopców przyjętych - nowość! - jako "etatowi pracownicy teatru skierowani na szkolenie". Zaczęło się "praktykowanie u mistrza": przez trzy lata gromadka zapaleńców poznawać miała praktykę i teorię teatru, zdobywać wszechstronne kwalifikacje współczesnego aktora pod kierunkiem znakomitych pedagogów, doświadczonych ludzi teatru. Warunki
Tytuł oryginalny
Teatralna przygoda
Źródło:
Materiał nadesłany
Głos Wybrzeża Nr 64