EN

16.11.2010 Wersja do druku

Teatralna moralność wyborcza

Teatr dramatyczny zrobił się sadystyczny i gorszący dla młodych pokoleń - powiedział w poniedziałek o Teatrze im. Kochanowskiego prezydent Opola. I dodał: "Młodzież można bez obaw prowadzić jedynie to teatru lalek". - Równie dobrze o psucie młodzieży można oskarżać Dostojewskiego - odpowiada krytyk teatralny

Słowa te padły podczas konferencji prasowej Ryszarda Zembaczyńskiego, na której mówił o swym programie wyborczym w dziedzinie kultury. Krytyką teatru dramatycznego uzasadniał planowaną przebudowę Teatru Lalki i Aktora. - Mamy problem z teatrami. Mieliśmy kiedyś teatr dramatyczny ale on się zrobił bardziej sadystyczny i sexi niż dramat, więc nasz teatr lalek jest teraz jedynym miejscem, do którego możemy bez zgorszenia zaprowadzić młode pokolenie - mówił prezydent. Dodał, że był na ostatniej premierze w teatrze dramatycznym, na spektaklu Mai Kleczewskiej "Zmierzch bogów", i nie podobało mu się. Z premiery tej część widzów wyszła w takcie przedstawienia, uznając, że brutalne i rozbierane sceny, a do tego jeszcze pokazanie gwałtu pedofilskiego to już przesada. Dyrektor opolskiego teatru dramatycznego Tomasz Konina tłumaczy, że w ofercie repertuarowej teatru dramatycznego są też spektakle skierowane do widzów oczekujących artystycznego ryz

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Zembaczyński: gorszący teatr dramatyczny

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Opole nr 267 online

Autor:

Izabela Żbikowska

Data:

16.11.2010

Wątki tematyczne