"Tesla vs Edison, czyli z prądem lub pod prąd" Joanny Gerigk w reż. Michała Derlatki we Wrocławskim Teatrze Lalek. Pisze Grzegorz Ćwiertniewicz w Teatrze dla Was.
"TESLA vs EDISON, czyli z prądem lub pod prąd" w reżyserii Michała Derlatki to spektakl Wrocławskiego Teatru Lalek, który swoim tytułem nie przykuwa uwagi. Nie jest na pewno zachęcający nie tylko dla najmłodszych widzów, ale również dla ich rodziców. Po raz kolejny realizatorzy nie trafili we właściwą grupę wiekową. Sześciolatki nie są w stanie zrozumieć fizycznych pojęć. Przynajmniej te przeciętne. Tekst Joanny Gerigk jest dla nich zdecydowanie za trudny - ze względu na naukowe aluzje. Bez wątpienia natomiast zajmie ich forma przekazu, o której nieco później. Na przedstawienie mogą wybrać się niewątpliwie uczniowie czwartej klasy szkoły podstawowej, a już na pewno gimnazjaliści. I dla nich będzie ono prawdziwą zabawą, która bezboleśnie przeradza się w lekcję przyrody lub fizyki. Z pełną odpowiedzialnością zachęcam więc nauczycieli do udziału w tym teatralnym przedsięwzięciu. Spektakl ten jest mocno dydaktyczny. Można odnieść w