EN

20.09.2010 Wersja do druku

Teatralna galeria miłości i cierpienia

"Czajka. Portrety miłości" w reż. Agnieszki Lipiec-Wróblewskiej w Teatrze im. Osterwy w Gorzowie Wlkp. Pisze Dariusz Barański w Gazecie Wyborczej - Gorzów Wlkp.

Jak zapowiadano, tak i zrobiono. Gorzowski premierowy Czechow bez udziwnień. Po prostu Agnieszka Lipiec-Wróblewska zrobiła "Czajkę" klasycznie. O akcentach "Czajki" w gorzowskim Teatrze Osterwy ma mówić już sam podtytuł sztuki - "Portrety miłości". I faktycznie: i w sztuce, i w tym przedstawieniu jest kilka takich wyrazistych portretów. Brak tylko jednego - miłości szczęśliwej. Ale przecież to w końcu dramat, a jak dramat, to i związki są dramatyczne, a uczucie niespełnione staje się przedmiotem gry, bronią obosieczną, raniącą bohaterów. Tak naprawdę więc "Czajka..." jest takim koncertem wzajemnie zadawanych cierpień. Młodziutka i niewinna Nina (Adrianna Góralska) marzy o zostaniu aktorką, zakochuje się w Trigorinie (Przemysław Kapsa) - uznanym i próżnym pisarzu. Ten z kolei związany jest ze starzejąca się aktorką Iriną (świetna Marzena Wieczorek). W Ninie zakochany jest syn Iriny - Konstanty Trieplew (Włodzimierz Chomiak), rozdygo

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Teatralna galeria miłości i cierpienia

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Gorzów Wlkp. nr 220 online

Autor:

Dariusz Barański

Data:

20.09.2010

Realizacje repertuarowe