Anna {#os#4013}Augustynowicz{/#}, dyrektor artystyczny szczecińskiego Teatru, uchodzi za odważną eksperymentatorkę, prowokującą widzów do przemyśleń, śmiało krytykującą społeczny fałsz i obyczajową obłudę. W ostatnim sezonie przygotowała kolejne dwie inscenizacje: "Iwonę księżniczkę Burgunda" wg Gombrowicza oraz "Moja wątroba jest bez sensu albo zagłada ludu" (na podstawie dramatu Austriaka Wernera Schwaba). "Iwona..." Gombrowicza podszyta jest formą. Spektakl ze Szczecina tętni muzyką techno. Zamiast dworskiego ceremoniału oglądamy swoiste cesarstwo kreatora mody, współczesnego bożka w świecie MTV, wybiegów dla modelek, oper mydlanych. Panuje tu narzucony luz, łatwość zaspokojeń, sztuczny uśmiech i pozorna radość życia. Świat nowobogackich obłudników. Książę Filip napotyka w nim skromną, naturalną Iwonę (Beata {#os#1447}Zygarlicka{/#}). Ta brzydka istota różni się od jego toczenia. Zaprząta jego my�
Tytuł oryginalny
Teatr Współczesność w Szczecinie
Źródło:
Materiał nadesłany
Kurier Polski nr 201