EN

2.10.1990 Wersja do druku

Teatr Wielki w Berlinie

KILKA godzin po poznańskim przedstawieniu "Czarnej maski" na scenie Opery Państwowej w Berlinie, tutejsza Telewizja przedstawiła fragmenty spektaklu. Omówiono je­go treść, przypomniano literacki pierwowzór, którym było opowiadanie G.Hauptmanna. Poszczególne sceny opery łączone były w tej relacji roz­mową z kompozytorem Krzysztofem Pendereckim, który - jak pisałem wczoraj - przybył na jeden dzień do Berli­na i oglądał przedstawienie. Zapytany przez dziennikarkę, dlaczego sięga do tak ponurej i przygnębiającej tematy­ki, odpowiedział: "żyłem i wychowywałem się w kraju, rządzonym przez komunistów. Żyliśmy w ponurym świecie, nie było atmosfery do pisa­nia opery komicznej. Teraz przyszedł na to czas i chciał­bym taką operę napisać". Na kolejne pytanie - czy opera się przeżyła - K. Pen­derecki odpowiedział: "kiedy 20 lat temu stworzyłem pier­wszą operę, byłem chyba je­dynym w Polsce, który się tym gatunkiem interesował. Te

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Teatr Wielki w Berlinie

Źródło:

Materiał nadesłany

Express Poznański nr 101

Autor:

Jan Załubski

Data:

02.10.1990

Realizacje repertuarowe