Sezon artystyczny 2009/2010 za nami. Teatr Wielki pokazał pięć premier. Na przyszły, ostatni przed planowanym remontem, zapowiada kolejne cztery. Będą też XXI Łódzkie Spotkania Baletowe. Od grudnia 2011 roku Teatr Wielki przejdzie gruntowną modernizację, która na blisko rok spowoduje zamknięcie największej łódzkiej sceny - pisze Joanna Rybus w Gazecie Wyborczej - Łódź.
Wielki przygotował jeden musical oraz po dwa balety i opery. Sezon rozpoczął się od klasycznie broadwayowskiego "My Fair Lady" w reż. Macieja Korwina. Musical był odpowiedzią teatru na życzenia widzów domagających się tej formy widowiska w ankiecie o repertuarowych potrzebach teatru. "My Fair Lady" to jeden z dwóch musicali, obok "Błękitnego zamku" Romana Czubatego w reż. Ryszarda Kubiaka z 1988 r. (!), pokazywanych w Wielkim. Szkoda, że tylko dwa. Scena przy pl. Dąbrowskiego mogła śmiało zawalczyć o publiczność remontowanego Teatru Muzycznego, który przygotował w tym roku trzy premiery i pokazywał je przy pełnej widowni na wynajętych scenach. Kolejne dwie premiery Teatru Wielkiego to balety. Przedstawienie "Romeo i Julia" [na zdjęciu] w inscenizacji Jerzego Makarowskiego, eksperymentujące z ruchem i interpretacją Szekspirowskiego tekstu, było adresowane do wymagających widzów, otwartych na współczesne wariacje baletowe. Broadwayowski hit - "Conta