EN

13.11.2013 Wersja do druku

Teatr wali pięścią

Śledzę festiwal od prawie dziesięciu lat. W tym czasie na palcach jednej ręki mógłbym policzyć teksty polskich dramatopisarzy (choć to chyba słowo zdecydowanie na wyrost), które przedstawiały rzeczywistość inaczej niż z punktu widzenia czytelnika (i cyngla - chciałoby się dodać) "Gazety Wyborczej" - pisze Marcin Hałaś po Festiwalu Dramaturgi Współczesnej Rzeczywistość Przedstawiona w Zabrzu.

Frontmani walki z Kościołem katolickim i lewicowi "modemizatorzy" jednego mogą być pewni. Ochoczo wesprą ich komedianci. Czyli artyści polskich teatrów Zapewne wiele osób pamięta wybryk Ewy Wójciak, szefowej Teatru Ósmego Dnia z Poznania, która na facebookowym profilu określiła nowo wybranego papieża Franciszka słowem obelżywym i wulgarnym. Nie było to bynajmniej pierwsze opowiedzenie się szefowej "Ósemek" po stronie chamstwa. Kiedy w 2010 r. Janusz Palikot wywoływał awanturę, żądając sprawdzenia, czy prezydent Lech Kaczyński nie był pijany na pokładzie samolotu lecącego do Smoleńska, artyści Teatru Ósmego Dnia wysłali do Palikota list. Członkowie tego zespołu', który zapisał przecież piękną kartę opozycyjnej działalności w czasie stanu wojennego, napisali do Palikota m. in.: "Chcielibyśmy przekazać wyrazy poparcia i przyjaźni w związku z kolejnym atakiem ze strony części mediów, a także partyjnych kolegów". To tylko symptomy powa

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Teatr wali pięścią

Źródło:

Materiał nadesłany

UWAŻAM RZE nr 45/12/17-11-13

Autor:

Marcin Hałaś

Data:

13.11.2013