EN

23.01.1981 Wersja do druku

Teatr w cztery oczy

Jeleniogórskie przedstawienie sztuki Kazimierza Brandysa "Bardzo starzy oboje" jest powtórką z pewnych okresów historii Polski. Nie ma tu co prawda podręcznikowej chronologii, ścisłych dat i niekończącej się dyskusji o przyczynach i skutkach, są jednak wspomnienia, wspominki i refleksje dwojga starszych ludzi, którzy w n-tą rocznicę swego ślubu oczekują wizyty swoich "wielkomiejskich" dzieci. Historia - w tych wspomnieniach wszechobecna - staje się zatem bardzo subiektywna i nierozerwalnie związana z postaciami pani Balbiny (Zuzanna Łozińska) i pana Adolfa (Bogusław Kozak). Niewątpliwie takie spojrzenie na wydarzenia historyczne przeplatane czysto osobistymi przeżyciami pary małżeńskiej jest właśnie tym, co w spektaklu jeleniogórskim budzi zainteresowanie. Do całego przedsięwzięcia mam jednak zastrzeżenie, które brzmi nieco paradoksalnie - w pewnym sensie to co oglądamy na scenie to nie jest teatr. Gdy dwoje ludzi rozmawia, siedząc przy tym przez wi

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

Słowo Polskie, nr 17

Autor:

Andrzej Heyduk

Data:

23.01.1981

Realizacje repertuarowe