"Szaleństwo we dwoje" w reż. Marka Branda w Teatrze w Blokowisku w Gdańsku. Pisze Justyna Świerczyńska w portalu Trójmiasto.pl.
- Uczestnicząc w inauguracji Teatru Szekspirowskiego usłyszałam, że budowanie teatru to dla miasta wydarzenie podobne do budowania katedry. Jeśli to prawda, to naszą scenę nazwać można kapliczką - powiedziała Elwira Twardowska, otwierając nową trójmiejską scenę - Teatr w Blokowisku. Nowe miejsce na teatralnej mapie Gdańska znajduje się w punkcie, gdzie jeszcze kilka lat temu funkcjonował sklep. Trzyletnie prace remontowe zakończyły się w lutym br. Już wtedy scena stała się miejscem koncertów, a od poniedziałku także spektakli. Pierwszą realizacją teatralną inaugurującą Teatr w Blokowisku było "Szaleństwo we dwoje" Eugene'a Ionesco. Reżyser, Marek Brand, postanowił wystawić tekst klasycznie, skupiając się przede wszystkim na dramacie zamkniętego w pokoju małżeństwa. Na scenie On i Ona, czyli starzejący się Don Juan i jego tandetna kochanka. A pomiędzy nimi bezsensowne utarczki, żałosne gdybanie "kim mógłbym być" i nieustająca