EN

4.05.2010 Wersja do druku

Teatr uczuć

"Taniec Delhi" w reż. Iwana Wyrypajewa w Teatrze Narodowym w Warszawie. Pisze Jacek Wakar w Twoim Stylu.

Wspólne dokonania Karoliny Gruszki i Iwana Wyrypajewa stają się zjawiskiem, które przekracza granice gatunków. U Wyrypajewa młoda aktorka, niegdysiejsze odkrycie Izabelli Cywińskiej, przechodzi przyspieszony kurs aktorskiej dojrzałości. Przykłady? Rola w "Tlenie", najsłynniejszej sztuce Wyrypajewa, i w "Lipcu", gdzie wcieliła się w starego mordercę kanibala (jej karkołomną niemal śpiewaną kreację można bez przesady uznać za wydarzenie). Nowe przedstawienie "Taniec Delhi" w Teatrze Narodowym jeszcze ugruntuje jej pozycję. Zamiast jednego dwugodzinnego spektaklu oglądamy siedem, zwykle trwających około kwadransa, jednoaktówek. Wspólny mianownik? Ci sami bohaterowie, tyle że portretowani w różnych granicznych momentach życia. Może być to śmierć matki lub męża, może być miłość z wzajemnością lub odrzucenie. Iwan Wyrypajew tworzy na Scenie Studio Teatru Narodowego własną wersję melodramatu. Mówi się tutaj tylko o uczuciach. I to podniośle, w

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Teatr uczuć

Źródło:

Materiał nadesłany

Twój Styl nr 5/05.2010

Autor:

Jacek Wakar

Data:

04.05.2010

Realizacje repertuarowe