Tragedia ludzi głupich... Taki podtytuł ma "Ich czworo", komedia obyczajowa Gabrieli Zapolskiej o tym, jak może być śmiesznie, ale jednak jest strasznie w pewnej rodzinie. Premiera spektaklu w reżyserii Marcina Wrony dziś w Jedynce.
Nie da się uniknąć wspomnienia o tym, że reżysera nie ma już wśród nas. Ale zamiast pisać, że to ostatnia praca Marcina Wrony, wolę powiedzieć, że w tym roku oprócz filmu "Demon" zostawił nam jeszcze ten wspaniały spektakl. Gabriela Zapolska napisała "Ich czworo" w 1907 roku. To od 40 lat pierwsza adaptacja tej sztuki w Teatrze Telewizji. Dlaczego młody twórca wybrał akurat ten tekst? Bo widział w sztuce Zapolskiej coś uniwersalnego, wciąż aktualnego. Oparł się na oryginalnym tekście, wprowadzając tylko drobne korekty scen i skróty. Na pewno pamiętamy, w jaki sposób Marcin Wrona pokazał "Moralność pani Dulskiej" (2013 r.) ze znakomitą Magdaleną Cielecką w roli tytułowej. Przeprowadził tam panią Dulska z jej czasów aż do współczesności. Celu tego zabiegu raczej nie trzeba tłumaczyć. Na "Ich czworo" też miał znakomity pomysł. Prawie każda z postaci dramatu została osadzona w innej epoce, co zostało wyraźnie podkreślone nie tylko k