Spektakl "Posprzątane" i film "Ida" 21 listopada na ekranie telewizyjnym.
"Idy" nikomu już chyba nie trzeba przedstawiać Najciekawsze, że mimo głębokiej niechęci obozu rządzącego do tego filmu kolejny już raz jest emitowany w TVP Kultura. W skrócie: zakonnica in spe Ida (Trzebuchowska) przed przyjęciem ślubów zostaje wysłana do ciotki (Kulesza), komunistycznej prokurator, kobiety dalece nieuduchowionej. Okazuje się, że ani Ida nie jest tym, kim sądziła, że jest, ani ciotka nie jest tak nieczuła, jak by chciała. Agata Kulesza zagrała świetnie: jej krwawa Wanda to kobieta zraniona i tylko na pozór pogodzona z losem, wyraźnie zmieniająca się z każdą kolejną rozdrapaną raną. Ale na "Idzie" świat się nie kończy. Kuleszę można obejrzeć też w spektaklu Teatru Telewizji "Posprzątane". To współczesna komedia amerykańskiej dramaturżki Sarah Ruhl. Jej bohaterki mają niby wszystko, ale czują, że ich życia są puste, jałowe. Z ich rozmyślań i różnych filozofii porządku wychodzi kawał dobrego scenariusza. POSPRZ�