EN

24.11.2014 Wersja do druku

Teatr TV. Premiera "Rewizora" wg Stuhra

Dziś znów będziemy się śmiać z bohaterów "Rewizora", czyli z samych siebie. Premiera w Jedynce o godz. 20.25.

Jerzy Stuhr, który przygotował sztukę Mikołaja Gogola dla Teatru TVP, najwyraźniej nie chciał się ścigać z ostatnią, telewizyjną jej inscenizacją w reżyserii Jerzego Gruzy z 1977 roku. I z niezwykle dynamiczną, a genialną rolą Horodniczego Tadeusza Łomnickiego. Spektakl Stuhra jest szary jak nasza rzeczywistość. Chlestakowowi w ujęciu Adama Serowańca brakuje wdzięku i przebiegłości Piotra Fronczewskiego, który grał tę rolę przed laty. Jest cynicznym chamem bez ogłady. Jego bezczelność dorównać może tylko bezczelności współczesnych polityków. Łapie życie za mordę, bez zahamowań. W postać Horodniczego Jerzy Stuhr wciela się po raz drugi. W 1980 r. powierzył mu tę rolę w teatrze Jerzy Jarocki. Wtedy przypominał groźnego lwa, teraz jest wyciszony, czasem nawet bezbarwny. A jednak ten Horodniczy to polityk, pewny swego. Tak precyzyjnie poustawiał wokół siebie swoich ludzi, że o przyszłość może być spokojny. Zdjęcia kręcone

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Spójrzmy znów w lustro, by pośmiać się z samych siebie

Źródło:

Materiał nadesłany

Rzeczpospolita online

Autor:

Jan Bończa-Szabłowski

Data:

24.11.2014

Realizacje repertuarowe