- Spektakl opowiada o szczególnym czasie w życiu prymasa, czyli o okresie emigracji - od września 1939 r. aż do jego powrotu w lipcu 1945 r. - powiedział PAP Paweł Woldan, reżyser spektaklu "Prymas Hlond" w Teatrze Telewizji. Premiera przedstawienia 5 listopada w TVP1.
Paweł Woldan na podstawie własnych scenariuszy zrealizował dla Telewizji Polskiej dwa filmy dokumentalne o prymasie Hlondzie - w 2003 r. "August kardynał Hlond", a w 2008 r. film pt. "Prymas z Mysłowic". - Prymas Hlond jest mało znany, a jeśli się o nim pamięt, to jeszcze za nami ciągnie się to, co mówiła propaganda komunistyczna w PRL, że to był zdrajca, że to był prymas, który opuścił naród w najgorszym okresie - powiedział PAP Woldan. - Spektakl ukazuje, że to nie jest prawda. Opowiada o tym szczególnym czasie w życiu prymasa, czyli o okresie emigracji - od września 1939 r. aż do jego powrotu w lipcu 1945 r. - wyjaśnił reżyser. Przypomniał, że prymas opuścił Polskę na początku II wojny światowej na "żądanie władz polskich", które poleciły mu "udać się do Watykanu, do papieża". "Prymas chciał wrócić do Polski już we wrześniu 1939 r. - niestety, Hitler powiedział, że prymas nie może wrócić ani do Poznania, ani do Warszawy" -