Dulska jako tępa dorobkiewiczka? Nic z tych rzeczy. Dziś Dulskie widujemy w spa i butikach. W poniedziałek w TVP powtórka "Moralności pani Dulskiej" Gabrieli Zapolskiej w reżyserii Marcina Wrony, z Magdaleną Cielecką w tytułowej roli.

Kto nie przyklaśnie idealnej pani domu, która jednym ruchem zabija wszystkie bakterie, ratując rodzinę? Aniela Dulska (Magdalena Cielecka) z tą samą bezwzględnością i wdziękiem rozprawia się z ludźmi. Upokorzy służącą wykorzystywaną przez jej własnego syna. Lokatorce, niedoszłej samobójczyni, życzy śmierci z uśmiechem, z jakim urzędniczka w banku życzy powodzenia przy spłacie kredytu. Doskonale wie, jak inni powinni zarządzać swoim życiem, ciałem i pieniędzmi. To nie rozlazła baba, czy chciwa dorobkiewiczka. To matka Polka 2.0, która martwi się, "czy wszystko jest glamour". Jak mówiła w wywiadzie dla "Telewizyjnej" Magdalena Cielecka, jej Dulska to kobieta "zimna emocjonalnie, wyrachowana, wszystko robi w białych rękawiczkach - dosłownie i w przenośni". Reżyser zastosował podobny chwyt, jakiego Grzegorz Jarzyna użył w 1999 r. w "Magnetyzmie serca" wg "Ślubów panieńskich". Rozpoczął akcję we wnętrzach z epoki, po czym wsączał w pr