EN

20.11.2008 Wersja do druku

Teatr towarzyski

- Przygotowujemy między innymi przedstawienia oparte o repertuar międzywojnia, by i repertuarem wejść w historyczność tej kamienicy i przypomnieć odwiedzającym nasz Teatr te wspaniałe czasy. Osobiście bardzo lubię ten okres - mówi EMILIAN KAMIŃSKI, dyrektor Teatru Kamienica w Warszawie.

Na teatralnej mapie stolicy powstaje kolejna prywatna scena. W Al. Solidarności 93 powstaje Teatr Kamienica Emiliana Kamińskiego. Prywatne sceny teatralne mają już Krystyna Janda, Anna Gornostaj, powstaje Teatr Praski. Pan jest kolejnym aktorem, który otwiera swoją scenę. Wynika to z tego, że chce pan w końcu mieć możliwość realizowania swoich projektów, inicjatyw? - Jak zawsze w podobnych sytuacjach przyczyn otwarcia własnej sceny było wiele. Przede wszystkim było to moje wielkie marzenie. Zawsze chciałem mieć niezależną scenę, ponieważ odkąd pamiętam miałem wiele własnych inicjatyw, które zazwyczaj nie spotykały się z pozytywnym przyjęciem ze strony moich przełożonych. Jedynie Pan Janusz Warmiński interesował się moimi propozycjami i pozwalał mi je realizować: "Słodkie Miasto"; "Brel"; "Kontrabasista". Po tym jak moja kolejna propozycja została odrzucona, przez kolejnego przełożonego pomyślałem, że czas najwyższy by spróbow

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Teatr towarzyski

Źródło:

Materiał nadesłany

www.polskieradio.pl/17.11

Autor:

Magdalena Zaliwska

Data:

20.11.2008