EN

16.07.2015 Wersja do druku

Teatr to dobre miejsce do rozmowy

- Uważam, że budowanie tożsamości narodowej bez wolnej kultury nie ma racji bytu. Popieram liberałów, jeśli dają wolność w wymiarze artystycznym. Dla artystów najważniejsza jest wolność artystyczna. Boimy się cenzury - mówi TOMASZ KAROLAK w rozmowie z Maciejem Fijołkiem w tygodniku W Sieci.

I po co panu było to wspieranie Bronisława Komorowskiego? - Ja też mógłbym postawić kilka pytań. I mam nadzieję, że jeśli już wpadliście na pomysł rozmowy z Tomaszem Karolakiem, to również po to, żebyśmy sobie razem na nie odpowiedzieli, choćbyśmy się mieli różnić. Wcześniej na taki dialog nie było miejsca. Także na waszym portalu różne rzeczy o sobie czytałem. Ale opadł bitewny kurz, rozmawiajmy! Jeśli chodzi o moje poparcie dla Bronisława Komorowskiego - to był odruch serca, wdzięczności. Kiedy w 2010 r. wybuchł kryzys gospodarczy, byłem na początku mojej drogi z IMKA - teatrem, który założyłem, który jest dziełem mojego życia. Nasze dni były policzone - zaczęli się wycofywać sponsorzy, a przede mną stanęło widmo zakończenia działalności. Rzutem na taśmę wyprodukowaliśmy "Dzienniki" Witolda Gombrowicza w fantastycznej obsadzie. I nagle, na premierze, zupełnie niezapowiedziany pojawił się prezydent Komorowski z żoną. Ró

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Teatr to dobre miejsce do rozmowy

Źródło:

Materiał nadesłany

W Sieci nr 28/13-19.07

Autor:

Marcin Fijołek

Data:

16.07.2015

Wątki tematyczne