EN

11.01.2014 Wersja do druku

Teatr to biznes

- Nie zgadzam się z hasłem, które niedawno było modne w Polsce, że oto teatr nie jest produktem, a każdy widz jego konsumentem. O tworzeniu i utrzymywaniu teatru, a także o relacjach na linii instytucja kultury - biznes opowiada Aldona Machnowska-Góra, dyrektor Teatru WARSawy.

Tytułem wstępu, proszę pokusić się o kilka spontanicznych słów na temat teatru, którym Pani zarządza... Co to za teatr? Co to za miejsce? - Mówimy o Teatrze Warszawy, chociaż ten nazywa się Teatr WARSawy - to jednak tylko dlatego, że znajduje się w dawnym kinie Wars. Bardzo silnie podkreślamy jego miejskość i związanie z Warszawą. Co to jest za teatr? Co to za miejsce? To przestrzeń wyjątkowa, bowiem odzyskana dla kultury, dla miasta. Dawniej mieściło się tu kino, ale od wielu lat był to pustostan - postanowiliśmy zatroszczyć się o tę przestrzeń. Zbiegają się tu dwa ważne dla nas wydarzenia: otwarcie nowego teatru oraz nasze "nowe otwarcie", ponieważ dotychczas, przez 16 lat działaliśmy jako Teatr Konsekwentny - zmieniliśmy jednak nazwę w nowym miejscu i ruszamy, jakby od początku, z nową energią, z pewną zmianą koncepcyjną. Chcemy uczynić nasz teatr miejscem nowoczesnym, otwartym, związanym z Warszawą, z typem współczesnego mieszczańst

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Teatr to biznes

Źródło:

Materiał nadesłany

Brief nr 12/12.2013

Autor:

Grzegorz Kiszluk

Data:

11.01.2014

Realizacje repertuarowe
Teatry