EN

20.10.2015 Wersja do druku

Teatr szarpie struny sumienia

XX Konfrontacje Teatralne w Lublinie podsumowują Aleksandra Pucułek i Kacper Sulowski w Gazecie Wyborczej - Lublin.

Dwudziesta, jubileuszowa odsłona Konfrontacji Teatralnych oficjalnie przeszła do historii. I trzeba powiedzieć, że zapisała się na jej kartach mocnym akcentem. Marta Keil i Grzegorz Reske, kuratorzy odpowiedzialni za program festiwalu zafundowali widzom sporo emocji i pokazali, że teatr ewoluuje, rozsadza kolejne ramy i staje się ważnym głosem w publicznym dyskursie. Teatr zabiera głos Jubileuszowa edycja to powrót do korzeni, z których wyrosły Konfrontacje. Nie bez powodu w programie tegorocznej odsłony festiwalu nie było żadnej propozycji wywodzącej się z repertuarowej, instytucjonalnej sceny. Dominowała alternatywa i bardzo szeroko rozumiany "off". Ta alternatywa jednak nie wygląda jak dwie dekady temu. Różnicę widać zarówno w formie, jak i treści. Wspólnym mianownikiem spajającym odmienne stylistyki była przede wszystkim chęć zabrania głosu w sprawie. Większość z propozycji bardziej lub mniej wyraźne odnosiła się do współczesnych problem�

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Konfrontacje Teatralne. Co zachwyciło a co rozczarowało?

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Lublin online

Autor:

Aleksandra Pucułek, Kacper Sulowski

Data:

20.10.2015

Festiwale