Zamiast rzeźbionych rzeźb nad rzeszowskim teatrem będzie górował Sokół, a budynek zwieńczą ozdobne wieżyczki, kule i wazony -projekt powstał w pracowni łańcuckiego architekta Wrzesława Żurawskiego
Zurawski opracował projekt rekonstrukcji teatralnego budynku, co oznacza, że po remoncie elewacja Siemaszki zmieni się nie do poznania, będziemy mogli oglądać teatr takim, jaki był przed przebudową, ponad 40 lat temu. - Tutaj powstał po wojnie teatr narodowy, działało Towarzystwo Gimnastyczne Sokół, harcerstwo, powstał PSL. Temu miejscu należy się więc odrobina szacunku, a miastu trochę urody - uzasadnia swoją decyzję 0 przebudowie Zbigniew Rybka, dyrektor Teatru im. Wandy Siemaszkowej w Rzeszowie. - Największa zmiana to zbudowanie na krawędzi dachu ozdobnej attyki. To też będzie najtrudniejszy element do rekonstrukcji, trzeba przygotować wiele drobnych elementów sztukatorskich i innych dekoracji z blachy - wyjaśnia Wrzesław Zurawski, autor rekonstrukcji elewacji. Na słupkach attyki pojawią się maszkarony. Inny będzie także kształt okien, pojawią się stylizowane lampy, przebudowane zostaną drzwi wejściowe, a nad nimi zawiśnie monogram Tow