EN

23.06.2015 Wersja do druku

Teatr rapem zdobyty

"Vatzlav" Sławomira Mrożka w reż. Michała Kmiecika w Teatrze Nowym w Łodzi. Pisze Małgorzata Karbowiak w e-kalejdoskopie.pl.

Po co mi wolność, gdy jestem w niej zwierzęciem a nie myśliwym - oto jedna z sentencji budujących klimat najnowszej inscenizacji "Vatzlava" Sławomira Mrożka w Teatrze Nowym. Dla mnie to fraza kongenialna określająca największą chyba sprzeczność dzisiejszej rzeczywistości w różnych wymiarach znaczeniowych, poczynając od spraw ustrojowych czy ekonomii, a kończąc na tzw. swobodach obywatelskich. Dwudziestodwuletni reżyser Michał Kmiecik zderzając na scenie świat realny (film wideo na przezroczystej zasłonie tzw. czwartej ściany) i świat jakby w upiornym śnie czy też w malignie (wyspa, na którą trafił rozbitek z okrętu niewolników) bije po oczach, obnaża wszelkie złudzenia. Czyż można mówić o sprawiedliwości , w ustroju opartym na nierówności , gdy los lub uwarunkowania biologiczne wyznaczyły miejsce "na dole", gdy na wolnym rynku jest się jedynie łowną zwierzyną? I co w takim kontekście znaczy godność? I czyż najważniejsza, tak jak od

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Teatr rapem zdobyty

Źródło:

Materiał nadesłany

www.e-kalejdoskop.pl

Autor:

Małgorzata Karbowiak

Data:

23.06.2015

Realizacje repertuarowe