W okresie dyrekcji Hanuszkiewicza (od 1963 aż do 1970 roku) - Powszechny był teatrem, który przykuwał uwagę publiczności, i to nie tylko lewobrzeżnej Warszawy. To w nim właśnie zabłysnął Hanuszkiewicz niepokojącą inscenizacją "ZBRODNI I KARY" Dostojewskiego, a potem tak bardzo dyskusyjną premierą "KORDIANA". Teatr poddano gruntownej przebudowie i na jego miejscu powstał właściwie zupełnie nowy, choć w starym stylu pudełkowy, z szufladkowym i ciasnym balkonem, i takim samym kwadratem parteru. I ta tradycjonalistyczna architektura rozczarowuje, bo ogranicza możliwości inscenizacyjne teatru. Być może dlatego Andrzej Wajda zaryzykował i właśnie na otwarcie teatru pokazał "Sprawę Dantona" Przybyszewskiej (córki pisarza, świetnej, a niedocenionej w okresie międzywojennym dramatopisarki) na estradzie usytuowanej wśród publiczności, która otacza aktorów ze wszystkich stron, zajmując również miejsca na samej scenie. Danton i Robespierre rozgry
Tytuł oryginalny
Teatr Powszechny otwarty!
Źródło:
Materiał nadesłany
Tydzień nr 10