EN

19.09.2007 Wersja do druku

Teatr piórem Temidy Najsłynniejsze warkoczyki

Dwa rude, sztywne jak druty, za­darte do góry warkoczyki to znak rozpoznawczy i nic więcej nie trze­ba wyjaśniać, bo wiadomo, że cho­dzi o Pippi Langstrump, a po na­szemu Pippi Pończoszankę. Obok słynnej Alicji, tej z powieści Lewisa Carrolla, Pippi jest najpopularniej­szą dziewczynką w literaturze, ogromnie lubianą przez dzieci.

Szwedzka pisarka Astrid Lindgren napi­sała "Pippi Langstrump" w 1945 roku. Myślę, że gdyby pisała dzisiaj, wpro­wadziłaby pewne modyfikacje, przede wszystkim jeśli idzie o stosunek Pippi do szkoły. Bo współczesna rzeczywi­stość - i to nie tylko w Polsce, ale tak­że na świecie - pokazuje, że uczniowie - korzystając z praw ucznia, praw dziecka (i różnych innych praw, nato­miast bez żadnych obowiązków) - ma­ją zbyt wiele niczym nieograniczonej swobody w swoim zachowaniu wobec nauczyciela, co skutkuje zarówno nie­posłuszeństwem, lekceważeniem, jak i brakiem autorytetu nauczyciela, a tak­że całej instytucji szkolnej. Ale w 1945 roku było to nie do pomyślenia. Stąd wątek dotyczący lekceważenia nauki szkolnej przez Pippi był odbierany dość abstrakcyjnie, jako sfera pewnej fanta­zji bohaterki, na równi z innymi jej fan­tazyjnymi zachowaniami. Pippi, mimo że nie chodzi do szkoły, przejawia nadzwyczaj logiczny tok rozumowania. Jest odważna, uczy

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

Nasz Dziennik nr 219

Autor:

Temida Stankiewicz-Podhorodecka

Data:

19.09.2007

Realizacje repertuarowe