Sofokles mówił, że spośród wszystkich cudów świata żaden nie zasługuje na tak wielki podziw jak człowiek. Przez dwa tysiące pięćset lat tylu artystów, filozofów, polityków godziło się z tym poglądem wielkiego greckiego poety. Możemy powiedzieć, że historia ludzkości jest historią rozwoju praw człowieka i spełniania humanistycznej wizji świata. Tymczasem dzisiaj, u końca XX wieku, niepokoi nas i lękiem napawa przyszłość człowieka. W istocie nie ma dnia, byśmy nie dowiadywali się o czynach coraz okrutniejszych, o aktach przemocy budzących grozę, o niebezpiecznych napięciach i konfliktach zbrojnych. Co dzień jesteśmy świadkami rosnącej nienawiści człowieka do człowieka, wzajemnej nietolerancji i brutalnego gwałcenia ludzkich praw, co w płaszczyźnie stosunków międzynarodowych niesie ze sobą groźbę katastrofy. Ludzkość zdaje się ograniczać gorączka samozniszczenia. Starając się zapobiec katastrofom, odwołujemy się do terapii tra
27.03.1980
Wersja do druku