FESTIWAL W ZABRZU "Osaczeni" - studium psychologiczne, którego pretekstem jest wojna w Czeczenii - na Festiwalu Dramaturgii Współczesnej zostali obsypani deszczem nagród. Spektakl wystawiony przez Teatr im. Jaracza w Łodzi zrobił piorunujące wrażenie i to zarówno na publiczności, która przyznała mu Grand Prix Festiwalu, jak i na jury, które nagrodziło Kamila Maćkowiaka i Sambora Czarnotę za grę aktorską, Małgorzatę Bogajewską za reżyserię i Macieja Chojnackiego za scenografię. Mocne, chwilami brutalne przedstawienie, jest relacją z alkoholowo-narkotykowej libacji. Autor Władimir Zujew przestrzega przed wojną odzierającą z człowieczeństwa, zmieniającą żołnierza w osaczone zwierzę. Silny nurt tegorocznej edycji festiwalu to spektakle diagnozujące polską rzeczywistość. "Był sobie POLAK, POLAK, POLAK i diabeł" z Teatru Dramatycznego w Wałbrzychu to swoista noc żywych trapów. Groteskowo-kabaretowe połączenie teatru poli
Tytuł oryginalny
Teatr mierzy się ze współczesnością
Źródło:
Materiał nadesłany
Rzeczpospolita