EN

22.09.2017 Wersja do druku

Teatr Miejski: spektakl o kibicach, Mistrz i Małgorzata, farsa Cooneya

- Chodziłem na "górkę" na stadion przy ul. Ejsmonda na Arkę i jeździłem na Lechię. Erupcja bezsensownej nienawiści, która często wyzwala się podczas rywalizacji kibiców, kojarzy mi się z "Romeo i Julią" - młodzi ludzie, podobnie jak Romeo i Julia, stają się ofiarami owczego pędu nienawiści. Zrobimy o tym spektakl - mówi Krzysztof Babicki w rozmowie na temat planów Teatru Miejskiego w Gdyni. Z dyrektorem rozmawia Łukasz Rudziński w portalu trojmiasto.pl.

Łukasz Rudziński: Pierwsza premiera sezonu pojawi się w repertuarze chwilę po powrocie aktorów po przerwie wakacyjnej - 7 października. Krzysztof Babicki: "Następnego dnia rano" jest w próbach od końca czerwca. Skoro to zabawna komedia, to uznałem, że warto zaprosić do jej realizacji reżysera, który u nas już tytuły o tym charakterze z powodzeniem przygotowywał - Grzegorza Kempinsky`ego. Wciąż jest w repertuarze jego przedstawienie "Ożenić się nie mogę". Tekst Petera Quiltera był ogromnym hitem na wielu scenach anglojęzycznych. Czy u nas również się przyjmie, przekonamy się w październiku. Tytuł grany będzie na Małej Scenie (foyer Teatru Miejskiego). Potem wystawicie najbardziej chyba intrygującą z tegorocznych premier - "Romea i Julię". Sztukę przeniesiecie... w realia walki kibiców? - Od sierpnia próbujemy tę sztukę Szekspira, którą reżyseruję ze scenografią Marka Brauna i muzyką Marka Kuczyńskiego. Urodziłem się w Gdańsku,

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Teatr Miejski: spektakl o kibicach, Mistrz i Małgorzata, farsa Cooneya

Źródło:

Materiał nadesłany

www.trojmiasto.pl

Autor:

Łukasz Rudziński

Data:

22.09.2017

Wątki tematyczne