EN

23.02.1975 Wersja do druku

TEATR. Między bólem istnienia i nocnymi lękami

Siedem lat temu opublikował Różewicz w "Dialogu" "Przyrost naturalny". Jest to tekst prozatorski, "biografia sztuki teatralnej", jak zaznaczył w podtytule. Opis teatru czy wizji teatralnej, bardzo konkretnej, dramatycznej samej w sobie, ale nie dającej się ująć w ramy dramatu pisanego. Teatr oparty "wyłącznie na ruchu", na rośnięciu żywej masy ludzkiej, która "ze względu na ciasnotę niszczy wszystkie formy". Wyobraził to sobie Różewicz w postaci przedziału kolejowego, który powoli wypełnia się ludźmi. Do tego stopnia, że nie starczy już nawet miejsc leżących na półce bagażowej. Jeden leży na drugim, ściany powoli wyginają się. Żywa masa w zamknięciu jest tak ściśnięta, że zaczyna kipieć. Następują po sobie dwa, trzy wybuchy. Ruch miesza się z krzykiem. Wreszcie wszystko nieruchomieje... W "Białym małżeństwie" autor nie może się obejść bez słów, jak w "Przyroście naturalnym". Tam "dialog miał tylko wchodzić w pewnych momentach i

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

TEATR. Między bólem istnienia i nocnymi lękami

Źródło:

Materiał nadesłany

Argumenty

Autor:

Andrzej Wróblewski

Data:

23.02.1975

Realizacje repertuarowe