"Białe małżeństwo" w reż.Olega Żiugżdy w Teatrze Maska w Rzeszowie. Pisze Barbara Kędzierska wportalu Towarzystwa Wzajemnej Innowacji
Teatr Maska znany był do tej pory jedynie jako profesjonalny teatr lalek prezentujący sztuki dla dzieci i młodzieży. Jednak od jakiegoś czasu Maska postanowiła swoja specyficzną grę zaadoptować do repertuaru dramatycznego. Na przykładzie sztuki Różewicza widać, że był to strzał w dziesiątkę. Za nami już 4. edycja festiwalu "Źródła Pamięci Szajna-Grotowski-Kantor", którego pomysłodawcą i dyrektorem artystyczny jest Aneta Adamska z Teatru Przedmieście, a organizatorem Teatr Maska. W ramach tego festiwalu Maska przywitała widzów premierą adresowaną do tego przedziału wiekowego, który rzadko do tej pory pojawiał się tutaj. Tym razem bowiem na scenie Maski mogliśmy obejrzeć sztukę dla dorosłych. Spektakle takie już od pewnego czasu coraz mocniej zadomowiają się w tym kojarzonym do tej pory z widownią dziecięcą teatrze. Maska sięgnęła do twórczości Tadeusza Różewicza przedstawiając jego "Białe małżeństwo". Jak się okazuje wybór t