Zdaniem Pawia Mickiewicza i Doroty Sąjewskiej baśń reprezentuje tę ostateczną mądrość, która opowiada człowieka i egzystencję. I o tym jest "Alicja" w Dramatycznym, spektakl przepełniony subtelną filozofią i melancholią. Artyści prowadzą nas tam, gdzie marzenia zastępują myśl. Z prozy Lewisa Carrolla wydobywają archetypowe zachowania i postawy, mitologem dzieciństwa, motyw życia jako wędrówki, odwieczną opowieść, zagadkę świata Na osnowie teatralnych przygód Alicji każą nam zstąpić w nas samych. Dzięki scenografii Barbary Hanickiej wkraczamy na pokład wędrownego pojazdu i ruszamy w imaginacyjną podróż tam, gdzie dostęp mają tylko marzyciele. Tam prowadzi Alicja. Tutaj skomponowana jako sobowtórowa para. Klara Bielawka to dziewczynka wtajemniczana w świat poprzez dziecięce ceremonie i zabawę. Barbara Krafftówna, ta dojrzała, wie już wszystko i na przekór wszystkiemu rozwija dziecko w sobie jako swoje prawdziwe "ja". Pod
Źródło:
Materiał nadesłany
Trybuna nr 19