Od 19 marca w warszawskiej Zachęcie - Narodowej Galerii Sztuki prezentowana jest wystawa poświęcona wybranym aspektom polskiego teatru lalek od zakończenia II wojny światowej do lat 70. XX wieku (czynna do 23 czerwca br.). Czy takie wydarzenie jest potrzebne? - pisze Kamil Kopania w Teatrze Lalek.
Co może wnieść nowego do naszej wiedzy o historii lalkowych scen, poszczególnych ośrodkach artystycznych czy wybranych twórcach? W końcu historia teatru lalek w Polsce stanowiła przedmiot zainteresowania może i wąskiej, ale nad wyraz ciekawej grupy badaczy, którzy mogą się poszczycić wyjątkowym dorobkiem naukowym. Refleksja nad polskim teatrem lalek zdaje się być bogata i wieloaspektowa. Dysponujemy dziesiątkami prac poświęconych historii, dramaturgii oraz teorii teatru lalek, nadto zaś licznymi publikacjami okolicznościowymi, związanymi z rocznicami powstania konkretnych scen, zawierającymi szczegółowe kalendaria ich działalności, wykazy twórców z nimi związanych, repertuar, często też eseje krytyczne oraz wywiady rzucające ciekawe światło na ich dzieje. Paradoksalnie - już choćby z tej racji warto podjąć się nowego, świeżego spojrzenia na to, co działo się w polskim teatrze lalek po II wojnie światowej. Refleksja nad sztuką, w przeciwie