O VI Festiwalu Teatrów Błądzących w Gardzienicach pisze Dominik Gac w Lubelskim Informatorze Kulturalnym ZOOM.
Wydaje się, że "Gardzienice" z własnej woli osiadłe na geograficznych peryferiach, znalazły się gdzieś na poboczu krajowego życia teatralnego. VI edycja Festiwalu Teatrów Błądzących, mająca miejsce w Gardzienicach i w Lublinie, przypuszczenia te potwierdza. Nie jest to impreza zdolna zelektryzować szersze grono amatorów teatru alternatywnego, nie przyciąga tłumów. Są to jednak zarzuty poślednie. Tegoroczna edycja mimo mało widowiskowego programu dostarczyła ciekawych pytań. Czy możemy się czegoś jeszcze po głównym zespole "Gardzienic" spodziewać? Czy widać na horyzoncie godnego następcę Włodzimierza Staniewskiego? Do postawienia drugiego pytania skłania prezentacja spektakli powstałych w ramach projektu "Gardzienice - Generator Nadziei". Trzy przedstawienia trzech młodych reżyserów współpracujących już wcześniej z "Gardzienicami": Macieja Gorczyńskiego, Michała Zdunika i Radosława Stępnia, a do tego spektakl dyplomowy XII Akademii Prakt