Na początek - kilka refleksji o spektaklu "Jegor Bułyczow i inni" pokazanym w poniedziałkowym Teatrze TV. Sztuka ta rozgrywająca się w przededniu wybuchu rewolucji ukazuje kruchość podstaw, na jakich zbudowany był mieszczański świat carskiej Rosji, swoistą hierarchię wartości, w której jedynie liczyła się moc nabywcza pieniądza, degrengoladę moralną kupieckich warstw średnich, a także przedstawicieli Kościoła. Bohater, którego śmiertelna choroba nieoczekiwanie staje się czymś w rodzaju probierza odsłaniającego prawdziwe twarze wszystkich członków rodziny, buntuje się nie tylko przeciw swojej bezsilności i zastojowi w interesach. On nieoczekiwanie musi zdać sobie sprawę, z tego, iż nadchodzące rewolucyjne przemiany oznaczają zarazem koniec świata wartości, w którym do tej pory żył. Także - koniec określonego porządku społecznego. Kontakt z Mełaniją i Pawłinem, najbardziej
Tytuł oryginalny
Teatr i "Studio 2". Na telewizyjnym ekranie
Źródło:
Materiał nadesłany
Głos Robotniczy - Łódź nr 96