"Punkt zwrotny" w choreogr. Bożeny Eltermann i Katarzyny Chmielewskiej Teatru Cynada w Gdańsku. Pisze Justyna Świerczyńska w portalu Trójmiasto.pl.
Wszystko wskazuje na to, że trójmiejska scena taneczna dojrzała. "Punkt zwrotny", najnowszy spektakl duetu Eltermann/Chmielewska, jest tego najlepszym dowodem. Autoironia i humor, to dwa tropy, którymi powinniśmy podążać odczytując zaprezentowane w miniony weekend przedstawienie. To one sprawiają, że najważniejszy temat spektaklu, przemijanie, można interpretować na wiele sposobów. Znosząc zbędny dystans, sięgając po dowcip, kontrast czy zaskoczenie, artystki stworzyły niezwykle dojrzałą wypowiedź o zmianie i próbach jej oswojenia. Przywołany temat zaprezentowany został w różnorodny sposób. Dojrzewanie, kobiecość, relacje z innymi, wreszcie sama sztuka - kolejne sceny pokazują temat z innej, niewątpliwie szerszej perspektywy. Kilka fragmentów zasługuje na szczególną uwagę. Godna uwagi jest z pewnością pierwsza część spektaklu, w której artystki kreują obraz beztroskiej, dziecięcej zabawy. Niczym na kolejce górskiej, wprawiony w ru