IV Festiwal Monodramu "Monoblok" w Gdańsku. Pisze Łukasz Rudziński w portalu Trójmiasto.pl.
Czego spodziewać się po ubogiej (wydawać by się mogło) formie i jednym artyście na scenie? Odpowiedź po IV Festiwalu Monodramu Monoblok wydaje się prosta. Wszystkiego, ale przede wszystkim dialogu z publicznością i ciekawej opowieści. "Tato nie wraca" [na zdjęciu] to oparty na faktach z życia Agnieszki Przepiórskiej tekst Piotra Rowickiego w reżyserii Piotra Ratajczaka. To wulkan emocji, które wydobywa z siebie raz aktorka grająca pracownicę banku, raz małe porzucone dziecko, które wychowywało się bez taty od trzeciego roku życia. Wszelkie lęki, obawy, pretensje, bunt, sprzeciw, wściekłość i potrzeba czułości i miłości porzuconego przez ojca dziecka dorosła Przepiórska kumuluje w sobie i w odpowiednim momencie wydobywa, zaskakując, zawstydzając a nawet szokując współczującego jej widza. Chociaż teraz na scenie stoi dorosła, obsypana (za ten monodram) nagrodami ukształtowana i utalentowana aktorka, współczujemy jej jak małemu dziec