EN

19.08.2013 Wersja do druku

Teatr drogi według Masłowskiej

"Dwoje biednych Rumunów mówiących po polsku" w reż. Małgorzaty Bogajewskiej w PWSTViT w Łodzi. Pisze Marek Kubiak w serwisie Teatr dla Was.

Za cudnie beztroską zabawę i najbardziej szalone imprezy, w których z oddaniem bierze się udział, przychodzi płacić wysoką cenę. I nie chodzi tylko o syndrom dnia następnego, czy równię pochyłą ponarkotykowego "zjazdu", bowiem czasem koszt fantastycznych chwil staje się o wiele wyższy niż kiedykolwiek byśmy to sobie mogli wyobrazić: ucieczka od rzeczywistości w odrealnioną imprezę może nagle okazać się również stanem finalnie podwyższonej świadomości realiów i prawdy o nas samych. "Dwoje biednych Rumunów mówiących po polsku" Doroty Masłowskiej to tekst wyznaczający nowy nurt współczesnego teatru. Tak jak w kinie drogi, odbywamy tutaj podróż przez bezdroża i zapomniane przez cywilizację zakątki kraju; ale - na fali resztek poimprezowego szmerku w skroniach Parcha i Dżiny - również po manowcach odrealnionych wizji i światów wyimaginowanych, sztucznie wykreowanych, tak jak sam temat przewodni imprezy ("Smród, bród i ubóstwo"), z kt�

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Teatr drogi według Masłowskiej

Źródło:

Materiał nadesłany

Teatr dla Was

Autor:

Marek Kubiak

Data:

19.08.2013