EN

18.10.1986 Wersja do druku

Teatr do potęgi

Tak, to jest przedstawienie dla tak zwanej pu­bliczności! (To znaczy, nie tylko dla koneserów te­atralnych i krytyków, chociaż ci przy jego oglądaniu będą mieli jeszcze większą frajdę). Świadczy o tym - i to już od kilku miesięcy - brak bi­letów w kasie. Wyjazdowe prezentacje - pod auspicja­mi Teatru Rzeczypospolitej w sali Teatru Polskiego we Wro­cławiu - zgromadziły takie tłumy widzów, jakich od dawna ani w tym miejscu, ani przed wejściem do jakiegokolwiek innego teatru nie widziano. Któryż to spektakl stanowi taką rewelację? Idzie o "Operę za trzy grosze" w reżyserii {#os#1241}Grzegorzewskiego{/#}. Znający się cośkolwiek na rzeczy złapią się zapewne za głowę: "Ope­ra za trzy grosze" i Grzego­rzewski - i z tego wynikło coś, co fascynuje publiczność? Owszem Jerzy Grzegorzew­ski to nie lada majster te­atralny, ale znany głównie ze spektakli , awangardowych", ciemnych wewnętrznie, hipnotyzujących sceniczną urodą, jednak nie wdających

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Teatr do potęgi

Źródło:

Materiał nadesłany

Trybuna Opolska

Autor:

Marek Jodłowski

Data:

18.10.1986

Realizacje repertuarowe