Tak, to jest przedstawienie dla tak zwanej publiczności! (To znaczy, nie tylko dla koneserów teatralnych i krytyków, chociaż ci przy jego oglądaniu będą mieli jeszcze większą frajdę). Świadczy o tym - i to już od kilku miesięcy - brak biletów w kasie. Wyjazdowe prezentacje - pod auspicjami Teatru Rzeczypospolitej w sali Teatru Polskiego we Wrocławiu - zgromadziły takie tłumy widzów, jakich od dawna ani w tym miejscu, ani przed wejściem do jakiegokolwiek innego teatru nie widziano. Któryż to spektakl stanowi taką rewelację? Idzie o "Operę za trzy grosze" w reżyserii {#os#1241}Grzegorzewskiego{/#}. Znający się cośkolwiek na rzeczy złapią się zapewne za głowę: "Opera za trzy grosze" i Grzegorzewski - i z tego wynikło coś, co fascynuje publiczność? Owszem Jerzy Grzegorzewski to nie lada majster teatralny, ale znany głównie ze spektakli , awangardowych", ciemnych wewnętrznie, hipnotyzujących sceniczną urodą, jednak nie wdających
Tytuł oryginalny
Teatr do potęgi
Źródło:
Materiał nadesłany
Trybuna Opolska