Pierwsza opera "Pierścienia Nibelunga" nabiera barw. Próby sceniczne są jak kino akcji - za sprawą prof. Hansa-Petera Lehmana, reżysera październikowej premiery. 10 lat po inscenizacji w Hanowerze pracuje nad operą Wagnera w Hali Ludowej. Scenografię przygotował Waldemar Zawodziński, kostiumy Małgorzata Słoniowska. Ta opera nigdy nie straci na aktualności - mówi prof. Lehman. - Wagner stawia w centrum uwagi człowieka i jego problemy. W XIX wieku Bernard Shaw sugerował, że Wotan (ojciec i władca bogów) to szef wielkiego koncernu, a Alberich (karzeł, który kradnie pierścień) jest przewodniczącym związków zawodowych. Już wtedy codzienność miała wielki udział w akcji. Ludzkie problemy nie zmieniły się od tego czasu, ani nie zmniejszyło się ich znaczenie - są coraz poważniejsze. Hans-Peter Lehman urodził się w 1934 r. W latach 1963-1970 był asystentem Wolfganga Wagnera w Bayreuth, potem - dyrektorem naczelnym Opery Hanowerskiej. W grudni
Tytuł oryginalny
Teatr czyli świat
Źródło:
Materiał nadesłany
Słowo Polskie nr 218