EN

17.10.2009 Wersja do druku

Teatr czy bełkot

Po pierwszym dniu Łódzkiego Przeglądu Teatrów Amatorskich ŁóPTA pisze Monika Wasilewska w Gazecie Wyborczej- Łódź.

Najpierw aktorzy rozdawali widzom czosnek. Potem jury odmówiło udziału w spektaklu, bojąc się o swój stan zdrowia. Na koniec widzowie zobaczyli nowy dramat Masłowskiej. Tak minął pierwszy dzień Łódzkiego Przeglądu Teatrów Amatorskich. Organizowana od 22 lat ŁóPTA jest mekką niezawodowych zespołów. Przyjeżdżają na nią młodzi twórcy z całego województwa. Grają spektakle, a wieczorem dyskutują o nich z widzami i jurorami - w tym roku to: Marian Glinkowski, Jadwiga Sącińska, Grzegorz Kwieciński, Marcin Brzozowski i Robert Paluchowski. Na ŁóPTA można obejrzeć 28 spektakli i brać udział w projektach towarzyszących. Wczoraj uczestnicy śledzili z latarkami etiudy w Lesie Łagiewnickim, dziś o godz. 15 pojadą w przestrzeń postindustrialną - do Patio Centrum Sztuki AHE (ul. Rewolucji 1905 r. nr 52). Festiwal otworzył w czwartek Teatr Wielokropek ze Zgierza. Zaproponował osobiste monologi w formie warsztatu z publicznością. W pamięć s

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Teatr czy bełkot

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Łódź nr 244 online

Autor:

Monika Wasilewska

Data:

17.10.2009

Festiwale