Czy Centrum Spotkania Kultur musi powstać? Czy miasto stać na tyle sal konferencyjnych i teatrów? Być może tak. Wiem jednak, że oprócz teatrów i sal konferencyjnych, miastu brakuje basenów. I to bardzo - pisze czytelnik do Gazety Wyborczej - Lublin.
Nie jestem przeciwnikiem kultury i teatrów. Lublin jednak ma parę tego typu placówek. Jest Teatr im. J. Osterwy i H. Ch. Andersena, Teatr Muzyczny, a pod koniec roku ma się zakończyć remont Teatru Starego. Puste stoi kino Kosmos, które jako niezłe dzieło architektury powinno być ratowane przez miasto (Kosmos jest na sprzedaż i pewnie zostanie zburzony jak nie kupi go Lublin). Tam też można, po modernizacji zrobić teatr czy miejsce konferencyjne. Do sal, gdzie śmiało można "uprawiać" kulturę dodajmy Filharmonię i salę Uniwersytetu Przyrodniczego. W tej ostatniej byłem na koncercie Jaromira Nohavicy. Nic jej nie brakuje. Za chwilę miastu dojdzie jeszcze nowy wielki obiekt - Centrum Kultury przy Peowiaków. Przeczytałem, że powierzchnia użytkowa budynku będzie mieć prawie 8 tys. m kw. Mamy też Dom Żołnierza. To piękny gmach. Na razie pozostaje on w rękach wojska, ale być może któregoś dnia zostanie wystawiony na sprzedaż. Takie pogłoski pojawiały