Wystawienie "Opowieści zimowej" Szekspira w inscenizacji Schillera i w kompozycji scenicznej i postaci" A. Pronaszki było eksperymentem teatralnym, jednym z najbardziej interesujących, jakie widzieliśmy w Warszawie. Teatr Bogusławskiego stworzył z prześlicznej baśni widowisko sceniczne, na którego harmonijną całość złożyły się elementy światła, barwy, plastyka postaci i troska o czystość słowa. Istotną nowością było umiejętne wyzyskanie światła, operowanie rozmaitemi jego natężeniami, stosowanie jego barw i siły do namiętności, poruszających osoby akcji dramatycznej. Wyniki tej współrzędności były zastanawiające. Realizm gry i reżyserji, który przylgnął niejako do szekspirowskiego teatru, został nagle przekreślony, bez szkody dla istotnej piękności utworu. Stało się raczej przeciwnie. Bajkowość tła, intrygi i postaci nabrała żywszych barw i swoistej prawdy. Rozumieliśmy, że w pierwszym akcie, który roztacza przed widzem ponure
Tytuł oryginalny
Teatr Bogusławskiego: Opowieść zimowa" Shakespeara
Źródło:
Materiał nadesłany
"Świat" nr 44