EN

26.09.2003 Wersja do druku

Teatr bez granic

To bardzo szczególny wie­czór teatralny - zapowiada reżyser Tadeusz Bradecki sobotnią pra­premierę w Teatrze im. Osterwy. Jest bardzo tajemniczy, ale zarów­no entuzjazm aktorów, jak odgło­sy dochodzące z prób pozwalają wietrzyć prawdziwy teatralny hit. "Europa? Mikrodramaty" to spektakl rekordów. Nigdzie in­dziej nie zobaczymy ośmiu sztuk w ciągu półtorej godziny. Najkrót­sza trwa 6, najdłuższa 16 minut. Każda reprezentuje inną formę teatralną, widz jest zaskakiwany co parę minut. Ósemka autorów reprezentuje dramaturgię krajów środkowoeuropejskich, często dla nas egzotyczną. Mamy minia­turę bułgarską, macedońską, boś­niacką, serbską, polską, austriac­ką, węgierską i włoski monolog końcowy. Historycznie odpowia­da to wielowiekowym wpływom monarchii habsburskiej. Mimo patronatu Franciszka Józefa mikrodramaty są świeżut­kie, napisane na aktualne za­mówienie. W pierwotnej wersji było ich na podweneckim festiwa­lu Mittelfes

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Teatr bez granic

Źródło:

Materiał nadesłany

Kurier Lubelski nr 225

Autor:

Małgorzata Gnot

Data:

26.09.2003

Realizacje repertuarowe