- Szczęście pracy w teatrze polega na tym, że jest on ciągle żywy. Tutaj nie ma dwóch takich samych dni, to, co robimy dziś, jest inne niż wczoraj, rok temu i pięć lat temu. Mam za sobą kilkaset premier i każda była inna - mówi Krystian Kobyłka, dyrektor opolskich Lalek. W sobotę teatr będzie obchodził swój jubileusz.
ANITA DMITRUCZUK: 80-lecie prowokuje do mówienia o historii teatru. KRYSTIAN KOBYŁKA: To prawda, ale nie chcemy traktować tego jubileuszu wyłącznie historycznie, jako podsumowania tych wszystkich lat istnienia teatru lalek w Opolu. Dziesięć lat temu, kiedy obchodziliśmy 70-lecie, właśnie temu poświeciliśmy to wydarzenie. Wydaliśmy wtedy książkę z dwoma fundamentalnymi dla nas tekstami: prof. Henryka Jurkowskiego oraz Alfreda Wolnego, które dotyczyły właśnie historii teatru. Jeśli ktoś chciałby sięgać głębiej, do naszych korzeni, może odnaleźć tę pozycję. My natomiast chcemy spojrzeć na jubileusz bardziej artystycznie i przyjrzeć się temu, co stało się w teatrze od naszego ostatniego wielkiego święta. W związku z tym wydajemy książkę poświęconą czterem obszarom naszego działania, które Zbigniew Bitka, nasz kierownik literacki, uporządkował w dwóch słowach: żywioły teatru. Książka ma charakter naukowy, są tam teksty filozoficzno-a