"Trzeba by szukać w "Balladynie" organicznej całości nie poprzez eliminację wątków nie pasujących do koncepcji uromantycznionego szekspiryzmu, ale poprzez znalezienie zasadniczego tonu, który by wszystkie owe dysonanse zharmonizował, rozkładając je odpowiednio i podając pewne partie jak gdyby w Wielkich nawiasach". Na ile teatry polskie realizują tę jedną z dobrych rad przenikliwego interpretatora Słowackiego - nieocenionego Edwarda Csató, można się przekonać w tym sezonie zarówno w stolicy, jak i W Toruniu. "BALLADYNA" w warszawskiej inscenizacji Andrzeja Manii Marczewskiego związana jest z benefisem Wojciecha Zagórskiego, znanego aktora Teatru Rozmaitości, który obchodzi 40-lecie pracy artystycznej, grając rolę Pustelnika. Jubilat, który do Warszawy wędrował najpierw przez... front, a potem przez Olsztyn i Opole, tak obecnie wspomina swój debiut: "Był rok 1944. Po okresie okupacji hitlerowskiej, w czasie której straciłem ojca, rozstrzelanego na
Tytuł oryginalny
Teatr
Źródło:
Materiał nadesłany
Życie Literackie nr 12
Data:
24.03.1985