- Smutno jest tracić dom... W atmosferze nieudanych inwestycji, wzajemnych oskarżeń, bezprawnych, choć medialnych zagrań - o sytuacji Teatru Żydowskiego pisze Włodzimierz Neubart na blogu Chochlik Kulturalny.
Trudno zrozumieć obie strony konfliktu, z których jedna robi wszystko, mając pieniądze i determinację, by wymusić zgodę na budowę kolejny wysokościowiec (choć nie myśli, że w dobie, gdy społeczeństwo nienawidzi bezdusznych deweloperów, będzie miała wyjątkowo czarny PR), druga zaś nieśmiało jedynie mówi, że jakoś przetrwa. Jakoś... Kiedy się spotyka wielkich artystów przechadzających się nerwowo po placu Grzybowskim, serce się kraje. Kościół Wszystkich Świętych przecież znowu, jak ponad siedemdziesiąt lat temu, jest świadkiem wypędzenia mieszkańców tego miejsca. Ludzie zrozumieliby, gdyby zrobiono to po cichu, za kilka dni, w trakcie sezonu wakacyjnego. Zabrakło dobrej woli? Bo przecież nie wmówicie nam, że to dla naszego dobra? Ukochałem sobie Teatr Żydowski w chwili, gdy zorientowałem się, jak bardzo nieprawdziwe są recenzje jego spektakli, często pisane przez ludzi, którzy nawet w teatrze nie byli (wiem, co